Dziś chciałabym podzielić się z Wami swoją opinią
na temat dwóch kremów do twarzy firmy Alterra.
Jestem posiadaczką dość problematycznej cery - lubi się przetłuszczać, często pojawiają się na niej wypryski, a jakby tego było mało są miejsca gdzie prawie zawsze mogę znaleźć suche skórki.
Potrzebowałam kremu, który dobrze odżywi skórę twarzy, sprawi że stanie się gładka i miękka a za sprawą porządnego nawilżenia będzie się odrobinę mniej przetłuszczać, dodatkowo oczekiwałam również, że mój krem chociaż częściowo rozwiąże problem znienawidzonych przeze mnie suchych skórek.
Czy któryś z produktów Alterry sprostał zadaniu?
Jeśli jesteście ciekawi zapraszam do dalszej części posta.
Co obiecuje producent?
Hydro krem na dzień Winogrona i Biała Herbata
"Każdy rodzaj skóry wymaga indywidualnej pielęgnacji. Hydrokompleks zawierający kwas hialuronowy i Pentavitin* w optymalny sposób regeneruje skórę przez nawilżającą pielęgnację podczas dnia. W połączeniu z ekstraktem z białej herbaty przeciwdziała powstawaniu pierwszych zmarszczek będących oznakami starzenia się skóry. Cenny olej oliwkowy, masło shea i ekstrakt z pestek winogron pielęgnują skórę tak, aby była piękna i gładka."
Na opakowaniu możemy przeczytać również, że krem przeznaczony jest do skóry suchej.
*Pentavitin (według producenta) - to patentowany kompleks naturalnych węglowodanów, który dzięki swoim właściwościom przyciągania wilgoci przyczynia się do tego, że skóra uzyskuje cudownie świeży i lśniący wygląd.
Krem pielęgnacyjny Granat
"Każdy rodzaj skóry wymaga indywidualnej pielęgnacji. Krem pielęgnacyjny Alterra opracowany został specjalnie dla potrzeb skóry bardzo suchej. Kombinacja składników takich jak olej z pestek granatu, olej oliwkowy i masło shea intensywnie pielęgnuje skórę i chroni ją przed wysuszeniem. Efektem jest poczucie dogłębnie wypielęgnowanej skóry. Przy regularnym stosowaniu skóra zostaje wyczuwalnie nawilżona. Zmarszczki robią wrażenie widocznie wygładzonych, a struktura skóry jest równomierna i gładka w dotyku."
Składy:
Winogrona i Biała herbata |
Granat |
- Zawiera kompozycje zapachowe i ekstrakty z surowców naturalnych
- Nie zawiera syntetycznych barwników ani substancji konserwujących
- Nie zawiera również sylikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych
- Jego tolerancja przez skórę została potwierdzona dermatologicznie
Gdzie i za ile można je kupić?
Produkty firmy Alterra dostępne są w każdej drogerii Rossmann.
Cena za krem o pojemności 50 ml wynosi 8,49 zł.
Jak się sprawują?
Każdy z kosmetyków testowałam przez okres jednego miesiąca. Pomimo tego, że przeznaczone są do stosowania na dzień ja używałam ich na noc.
Co mogę powiedzieć o obu kremach?
- Bardzo podobają mi się ich opakowania, zarówno pudełeczka jak i higieniczne tubki są przyjemne dla oka.
- Są bardzo wydajne, niewielka ilość wystarczy do posmarowania całej buzi.
Przejdźmy do różnic.
Winogrona i Biała herbata |
- Konsystencja: nie jest zbyt lejąca, nie wydaje się być również zbyt gęsta, ale przy nakładaniu kremu czuję się jakbym nakładała na twarz trochę lżejszą wersję wszystkim znanego kremu Bambino.
- Zapach: nie do końca mi odpowiada, myślałam że krem będzie pachniał świeżo, jednak zapach jest bardzo... ziołowy? Na pewno nie kojarzy mi się on ze świeżością.
- Wchłanianie: w przypadku mojej skóry krem nie wchłania się do końca, twarz pozostaje lepka i odrobinę tłusta nawet przy użyciu bardzo niewielkiej ilości.
- Efekt: jest dość dobry, można powiedzieć nawet, że przeciętny. Skóra jest nawilżona, suchych skórek jest trochę mniej, ale w ciągu dnia znów wraca do poprzedniego stanu. Czytając obietnice producenta spodziewałam się znacznie więcej. Mogę za to powiedzieć o nim że nie zapycha porów i nie powoduje absolutnie żadnych podrażnień nawet nakładany w okolice oczu.
- Czy kupię go jeszcze raz? Chyba nie. Rozstaniemy się, gdy wykończę to opakowanie. Krem jest przeciętny, nie zakochałam się w nim, więc dalej będę szukać tego najlepszego.
- Czy polecam? U mnie nie do końca się sprawdził, ale na pewno nie określiłabym go mianem bubla. Uważam, że za taką cenę na prawdę warto go wypróbować, a może to właśnie ten? ;)
Granat |
- Konsystencja: krem nie wylewa się z tubki i bardzo ładnie rozprowadza się po twarzy. Dla mnie w sam raz.
- Zapach: jest słodki i świeży. Polubiłam go do tego stopnia, że ostatnio będąc w Rossmannie kupiłam błyszczyk z tej samej serii.
- Wchłanianie: krem wchłania się bardzo dobrze, już po kilku minutach nie czuję, że mam coś na twarzy. Może kiedyś pokuszę się o nałożenie go pod makijaż na próbę.
- Efekt; rano moja skóra jest nawilżona i odżywiona, prawie nie ma śladu po suchych skórkach. Po nałożeniu na dzień tylko lekkiego kremu pod makijaż efekt przyjemniej w dotyku, nawilżonej skóry spokojnie utrzymuje się cały dzień. Zauważyłam również, że dzięki odpowiedniemu odżywieniu moja skóra mniej się przetłuszcza. Kosmetyk ten nie spowodował u mnie żadnych podrażnień, oraz nie zapchał porów.
- Czy kupię go jeszcze raz? Tak, wydaje mi się, że to miłość na dłużej, na pewno będę do niego wracać.
- Czy polecam? Oczywiście! Wydaje mi się że nie muszę Was bardziej przekonywać -wystarczy to co napisałam wyżej :)
Jak podobała się Wam moja pierwsza recenzja?
Z niecierpliwością czekam na wasze opinie w komentarzach.
Dajcie znać co Wam się podoba, a co nie - będzie to dla mnie cenna lekcja.
Ola
Nie miałam żadnego z nich. Z serii z granatem miałam emulsję do mycia twarzy, ale była naprawdę średnia.
OdpowiedzUsuńMnie emulsja do mycia twarzy z granatem bardzo przypadła do gustu. Nie rozstajemy się od kilku miesięcy.
UsuńMam ten krem winogronowy, ale jeszcze go nie używałam. Czeka w zapasie na swoją kolej. :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie sprawdzi się lepiej :)
UsuńMam wersję nocną z winogronami, bo na dzień szukałam czegoś z filtrem :)
OdpowiedzUsuńNocnej nie próbowałam ;)
UsuńŻadnego nie próbowałam, ale już od dawna miałam ochotę wypróbować coś alterrowego :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam serię z granatem, u mnie sprawdza się świetnie.
UsuńBardzo fajna recenzja :) Ja z alterry lubię emulsję oczyszczającą - kremu jeszcze żadnego nie miałam :) Zostaję na dłużej i czekam na kolejne wpisy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :))
UsuńJa też uwielbiam tę emulsję - jest świetna :)
Nie miałam kremów Alterra, ale cena bardzo zachęca więc jak będę potrzebowała nowego to na pewno się im przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo naprawdę warto :)
Usuńmuszę kiedyś spróbować coś z Alterry, jeszcze nie miałam o głośno o niej :D +obserwuję.
OdpowiedzUsuńWypróbuj, może tak jak w moim przypadku będzie to miłość na dłużej :)
UsuńBardzo dziękuję, jest mi niezmiernie miło :)
Ciekawe czy by mnie nie uczulily bo ostatnio moja cera zrobila sie bardzo wrazliwa :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że w takim wypadku warto spróbować - oba kremy są bardzo delikatne, a ich skład i certyfikaty wskazują na to, że nic złego nie powinno się stać.
Usuń